Cześć !
Dziś przychodzę do Was z prostą stylizacją, którą wybrałam na ostatni zjazd na studia. Żółty żakiecik upolowałam ostatnio w lumpku i stwierdziłam, że jest świetną opcją na lato.
Stonowane kolory pasują do bardzo wielu stylizacji, ale warto mieć w swojej szafie coś co nada nam świeżości.
Uwielbiam Wrocław za te wszystkie piękne uliczki i miejsca, za zwykłe zielone drzwi, za większą anonimowość, ludzie nie patrzą się dziwnie podczas robienia zdjęć, w Wieluniu sprawa jest utrudniona, bo zazwyczaj wszystkie oczy skierowane są w naszą stronę i robi się mała sensacja. Mniej kocham Wrocław za wszystkie korki, tłumy ludzi na rynku, kolejki. Co nie zmienia faktu, że to miasto ma coś w sobie i uwielbiam do niego wracać.
Spodnie mieliście okazję zobaczyć już kiedyś w stylizacji. Uwielbiam je. Luźne boyfriendy upolowane w Zarze jakoś rok temu z 70zł. Must have w szafie !
Zostawiam Was kochani z resztą zdjęć i zmykam do książek. Mam obecnie bardzo mało czasu, stąd tylko krótka notka, ale niestety egzamin nie poczeka, a przede mną 18 czerwca najważniejszy egzamin z praktycznej nauki języka hiszpańskiego (pisemny i ustny). Także trzymajcie mocno kciuki, bo na studiach zaocznych minusem jest to, że drugi termin czyli poprawka przewidziana jest dopiero na wrzesień.
Żakiet - SH
Bluzka - SH
Spodnie - ZARA
Buty - CONVERSE
Torebka - MONARI
Bransoletka - PAUL HEWITT
Hej ;) Dasz znać w jakim lumpeksie we Wro znajdujesz takie perełki ? ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWe Wrocławiu nie chodzę do lumpeksu, nigdy nie mam czasu. Zazwyczaj kupuje mi przyjaciółka wysyłając zdjęcia po prostu. Głównie chodzę w Wieluniu do Werony :-)Ale podejrzewam, że we Wrocławiu można znaleźć dużo więcej perełek <3
Usuńspodnie są świetne! pzdr
OdpowiedzUsuńwww.adrianaemfashion.blogspot.co.uk