Mam wrażenie, że jeszcze kilka miesięcy temu moja pielęgnacja zupełnie nie wyglądała tak, jak wyglądać powinna. Każdy uczy się na błędach, a z perspektywy czasu wiem, że był to mój ogromny błąd. Zapłaciłam za niego ogromnymi problemami skóry twarzy. Teraz wychodzę z założenia, że im wcześniej rozpoczniemy prawidłową pielęgnację, tym lepsza będzie jej kondycja w przyszłości.
Według producenta:
Przeciwdziała przebarwieniom i cieniom pod oczami. Zawiera różę porcelanową, białego krokusa oraz witaminę C. Koryguje i ogranicza pojawianie się przebarwień oraz cieni pod oczami. Rozświetla.
Krem Splendieuse yeux pomaga zredukować rozmiar i kolor wszystkich rodzajów przebarwień (promieniowanie słoneczne, starzenie się skóry, ślady po niedoskonałościach), zapobiega powstawaniu cieni pod oczami i rozświetla skórę okolic oczu.
Nuxe Splendieuse krem pod oczy polecany do codziennej pielęgnacji delikatnej skóry okolic oczu, szczególnie skóry z widocznymi cieniami i przebarwieniami.
Krem znajduje się w poręcznym 15ml opakowaniu przypominającym tubkę. Zakończony jest wąskim dziubkiem, który idealnie dozuje ilość produktu. Konsystencja produktu jest bardzo lekka, żelowa.
Ja swój krem trzymam w lodówce, dzięki temu rano aplikacja jest jeszcze bardziej przyjemna. Idealnie chłodzi i likwiduje moje opuchnięcia.
Skład:
Aqua/Water • Glycerin • Glyceryl Stearate • Hydroxyethyl Urea • Ascorbyl Glucoside • Methyl Methacrylate Crosspolymer • Butylene Glycol • Carbomer • Parfum/Fragrance • Etlingera Elatior Extract • Phenoxyethanol • Ethylhexyglycerin • Sodium Hydroxide • Cetearyl Alcohol • Cetyl Alcohol • Cetyl Palmitate • Cocoglycerides • Dehydroacetic Acid • Sodium Gluconate • Sodium Stearoyl Glutamate • Xanthan Gum, Mica • Sodium Hyaluronate • CI 77891/Titanium Dioxide • Ammonium Lactate • Eichhornia Crassipes Extract • Morus Alba Leaf Extract • Theobroma Cacao (Cocoa) Callus Powder • Crocus Sativus Flower Extract • Pancratium Maritimum Extract • Acetyl Tetrapeptide-5 • Tocopherol (N3004/B).
Dla mojej cery skład jest bardzo dobry, nie podrażnia mnie. Nie spowodował także żadnych reakcji alergicznych. Nie zawiera parabenów.
Podsumowując, po miesiącu stosowania jestem zadowolona z kondycji swojej skóry w okół oczu. Stosuję ten krem codziennie rano i wieczorem. Stanowczo mogę powiedzieć, że poradził sobie z nawilżeniem, skóra jest idealnie wygładzona, a cienie zredukowane. Dodatkowy plus - idealnie nadaje się pod makijaż, nie roluje się i nie wpływa na zmianę koloru korektora, czy podkładu.
A Wy dbacie o swoją skórę w okół oczu?
jeśli radzi sobie z cieniami to jest idealny ;)
OdpowiedzUsuń