Po krótkiej nieobecności, przychodzę do Was z kolejną stylizacją. Ostatnimi czasy to właśnie one zdecydowanie zdominowały naszego bloga. Musicie nam to wybaczyć, ale między pracą to właśnie takie posty najłatwiej nam przygotować i Wam pokazać. Dziś, kolejne wakacyjne zestawienie. Proste. Klasyczne, czyli tak jak lubię najbardziej. Koszula z odkrytym jednym ramieniem jest dobrą alternatywą dla najmodniejszych hiszpanek, do tego różowe paski dodają charakteru i sprawiają, że całość nie jest nudna. Kultowe spodenki od Levis'a znalazłam w hiszpańskim lumpeksie. Muszę przyznać, że również tutaj można upolować najlepsze perełki. Za to właśnie kocham lumpeksy. Bez względu na to, gdzie się znajduję, nigdy nie mogę przejść obojętnie obok takich sklepów.
Biel, czerń, pastelowe odcienie... zdecydowanie moje ulubione połączenie, które sprawdzi się zarówno na wakacjach jak i przy formalnych wyjściach. Dzisiejsze zestawienie to taki typowy wakacyjny basic. Biała hiszpanka, czarne shorty z wysokim stanem... całość dopełniają pudrowe różowe klapki espadryle, błękitna bransoletka od Paul Hewitt z wakacyjnym motywem kotwicy oraz klasyczny zegarek Daniel Wellington z nowej, wakacyjnej kolekcji Petit Bondi.
Hej kochani,
Dziś troszkę koloru. Niby lubię stonowane stylizacje, ale czasami mam ochotę założyć coś w bardziej wyrazistych odcieniach. Stąd pomysł na wybór oliwkowej bluzki w różowe kwiaty od www.zaful.com, do tego zwykle jeansy i buty w kolorze fuksji.
Co myślicie o takich kolorach ?
Kochani, witam się już z Wami z Hiszpanii. Pora więc na prawdziwe, wakacyjne stylizacje. Dzisiaj w roli główniej biały kombinezon do którego dobrałam proste a zarazem bardzo ciekawe sandałki z muszelkami oraz must have wakacyjnego sezonu, czyli "basket bag".
Hej kochani,
Jak już jesteśmy w pędzie stylizacji to dziś przedstawiam Wam kolejną. Była zrobiona już jakiś czas temu, wybrałam ją jako zestaw na egzamin.
Mam nadzieję, że Was nie zamęczymy tymi stylizacjami i przede wszystkim tą ścianą z cegieł. Strasznie nam się spodobała, więc musicie nam wybaczyć. Na ten moment to ostatnia stylizacja na tym tle.
Idą wakacje więc w końcu będzie więcej czasu i pojawi się różnorodność w postach, a pomysłów mamy sporo. Na pewno pojawi się obiecany post o studiach, przygotowuję również dla Was recenzje dosyć znanej (i drogiej) marki do włosów, która niestety nie okazała się hitem. Pojawi się również post z koreańskimi produktami, które nie spisały swojego egzaminu i może przygotuję dla Was post o walce z trądzikiem.
Tymczasem po długim wstępie zapraszam Was na stylizację !