
Okres ciąży, połogu, po ciąży i karmienia piersią to dla naszych włosów nie lada wyzwanie. Burza hormonów w okresie ciąży sprawia, że nasze włosy są piękne, lśniące i rosną w ekspresowym tempie. Po ciąży natomiast powoduje, że nasze włosy są matowe, cienkie i wypadają dosłownie garściami. To całkowicie naturalne zjawisko, z którym każda kobieta musi się pogodzić i stawić mu czoła. Szczerze powiem, że wiedziałam, że takie rzeczy mają miejsce, ale po cichu wierzyłam, że ten problem mnie ominie. Zainwestowałam w "magiczne" pigułki, których producent zapewniał o skuteczności i zatrzymaniu tego zjawiska. Niestety, nic nie ma takiej mocy, aby ten proces zatrzymać. Natura wie swoje. Nam pozostaje jedynie cierpliwie czekać, aż nasz organizm w końcu wróci do stanu przed ciąży, a w miejscu włosów, które wypadły, urosną nowe i zdrowe. Ponadto warto również o nie zadbać ze zdwojoną siłą. Dlatego dziś przychodzę do Was z recenzją kosmetyków stworzonych dla bardzo zniszczonych włosów, które można stosować w domowym zaciszu.